Dojechalismy do Kolumbii Brytyjskiej i jestesmy na Alaska Highway. Widoki zwalaja z nog! Ale przezylismy dzisiaj rowniez rozczarowanie. Baaardzo sie cieszylismy na kemping w Fort Nelson i jego wszelkie luksusy: prysznice, prad, internet i pralnie. Nie ma co ukrywac: niezle z nas obecnie brudaski. Ale kiepskie byly zarowno kemping, jak i Fort Nelson. Niechcacy zajechalam komus droge, wywolujac zupelnie nieproporcjolny wybuch agresji i nienawisci. Zdecydowalismy, ze wytrzymamy w brudzie jeszcze jeden dzien.




No comments:
Post a Comment
Tyler: Can I ask your name?
Ally: Anonymous.
Tyler: Anonymous? Is that Greek?