Na mapie droga na wulkan Halaekalā wygląda jak jelito z książki do anatomii. Zza szyby samochodu wygląda natomiast tak, że sama nie wiem jak udało mi się ją przejechać bez zamykania oczu i puszczania kierownicy, zwłaszcza na 180-stopniowych ślepych zakrętach nad niezabezpieczonymi przepaściami.
W połowie wspinaczki wjechałyśmy w chmurę. Widoczność była tak marna, że nadjeżdżające z naprzeciwka samochody widziałyśmy dopiero wtedy, kiedy nas mijały. Dobrze, że nie było gdzie zawrócić, bo ostatecznie jednak z chmury wyjechałyśmy.
Codziennie o trzeciej nad ranem tę drogę przebywają tysiące turystów żeby ze szczytu oglądać wschód słońca. Te zakręty, te przepaście po ciemku, ta ruletka z chmurami, ta pizgawica, te sardynki w okrąglaku. Zapłaciłabym żeby nie jechać. To już chyba ten wiek. Gdzie moje pampersy dla seniorów?
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnm8TbdGkqRX7oH7uNnlrAe3Ew12TWcUr2wDJkcy6Ep-tZ2LFI9_0-dFY_TsnP8GKnuOESsJVYCDmE6CgtGflTl-2VqXHsPpCuPXTa9PxTJW7mwdGnnQ_J7SsWdqEFxAinJl9MixIpwaQ/s1600/IMG_0793.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXCg8Bdi3F0cqzyo83VJeVtO14QyOFM2VFtjoDjONywPbVXD_T4rE7DqQcoB0k4IxbZ7nFNbwSsTwv6S5YDTdFBKgxTNsNKuF8Tp0JItBWGNAzGviY8vjaTklEOHHVDZX-6DYIUyXrZ-E/s1600/IMG_0800.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEik4ArIMPEaqnTpeLKPBKQmw9sHvQjgaDNqh4zS3qhWrDuW3P15jYZm6kWva2fgY05y0HMWbv3tVoIWXm-0x2qw8zlD3Ywa6IFX5PJECGq8vivhldFKtMmTTOblYu53UaFfwq2Fb8hP2hI/s1600/IMG_0795.jpg)
Na szczycie panują wyjątkowo dobre warunki do badań astrofizycznych (kiedy nie ma chmury). W tle Obserwatorium Halaekalā. Dzielą je m.in. Departament Obrony, Siły Powietrzne, Uniwersytet Hawajski i Instytut Smithsona.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXdAstma7-YpUIBwTRNUqO0LIiNMCi2Qk4wVWY68mlcpdiQ_gXF2pEeiDtNILbc0aPCW9q516FgSeKV-1t-hcl2iFLMR1JrAu8_xWfGOkaobH5cYMMJXXPC86kP4Bk88dYWEzUJf8ytiI/s1600/IMG_0801.jpg)
Pogoda na szczycie zmienia się bardzo gwałtownie i zawsze jest o 15-25 stopni zimniej niż na plażach. Dolny parking (powyżej) i dolny parking po 2 minutach (poniżej). Zima zaskakuje amerykańskich turystów nawet bardziej niż polskich drogowców, na szczycie trzęsą się w żonobijkach i japonkach. Nic tylko stoisko z kakao otwierać.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBPFLPYpkS1A8G3xs4OCy2vlYQT6pluySIP2UpzJmnnb956l17cO0YJ1oehx4vK6KnAcZ4De5uCPaIy6X8_fxdU912zcr9aXbU7w-t2VoCXcMDTY5PxyjkyTkKKdoZfulxbfzYoO8xSgY/s1600/IMG_0804-2.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkWDsAPUPoQSudp9ndxgHrTC4EQttwHPhhXRiFNOsx3Bus5E9vESlsue_uVySzKapdd8JyFqefPgMeZ_iVBc_9DXlp6XPFBYdz2-c9utLVwox4-xzPpSNTAzm1o2rDk5gtwu_yW2iFYyg/s1600/IMG_0810.jpg)
Te jasne placki to Halaekalā silverswords, bardzo zagrożona wyginięciem roślina, która występuje tylko tutaj. Rośnie przez nawet 90 lat, raz zakwita, rozrzuca nasiona i umiera. Przez lata turyści zrywali ją na pamiątkę, teraz park staje na uszach żeby ją uratować.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnnpgVBBRdcrW6XlFwlZSrZHKqO9JBNcaucQmVoJlGangVLPd0jWzOTN-PHqQWMUH7clElHJoJQbUkpAhazHtOoaIMpdE0XgFkhd9ph7THKrlXGEt5H0trwTUQl-cnR2_Mb-_esDcX_wo/s1600/IMG_0814.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8Aa1Dd96X-uB0zKHZYLj_wqIe4PMRlCxrLNGs08hY9aSoRvwKf5x-CpXTzhDoi5meFsk0tCqgMy3XwHBbcAmDYCwC2EO1tnfzVacILx5mUq3yqGt4CbMNSeS0HG1b1tMtFPDClVe195M/s1600/IMG_0815.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnnpgVBBRdcrW6XlFwlZSrZHKqO9JBNcaucQmVoJlGangVLPd0jWzOTN-PHqQWMUH7clElHJoJQbUkpAhazHtOoaIMpdE0XgFkhd9ph7THKrlXGEt5H0trwTUQl-cnR2_Mb-_esDcX_wo/s1600/IMG_0814.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8Aa1Dd96X-uB0zKHZYLj_wqIe4PMRlCxrLNGs08hY9aSoRvwKf5x-CpXTzhDoi5meFsk0tCqgMy3XwHBbcAmDYCwC2EO1tnfzVacILx5mUq3yqGt4CbMNSeS0HG1b1tMtFPDClVe195M/s1600/IMG_0815.jpg)
Dla rdzennych Hawajczyków krater był i jest miejscem świętym. To tutaj stał półbóg Maui kiedy złapał na lasso słońce żeby spowolnić jego wędrówkę po niebie i wydłużyć dzień. Ceremonie odbywają się tutaj do dzisiaj. Wiele rodzin przyjeżdża żeby zakopać w kraterze pępowinę. Słowo daję, nie zmyślam.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZAQS3zx9JA6J5xXAKwgsncB7KgGpXX7ipxrKfIC9fiy6xHwsbXZau_fZmyza2pJsgIgVKkEMl6op7-pfkH8EYALolOAy8536hNnJEaWr_DqrYm8ymahYWeZJ0IfaQjRjGhl33Vzq3M-w/s1600/IMG_0816.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRUFv5nApwMcpDkwE9pu0aCXf8RQYAn0hbMfkLILhRgkTJ33FR8AXvuxLl6QghUgzhj2dSaX5VPJd2HLvGvhzTyB6ds3KmWA2uIPI4wO1CZzUjhr89aiLg9vaCB67hJiIXJjB_nsuQmcs/s1600/IMG_0821.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZAQS3zx9JA6J5xXAKwgsncB7KgGpXX7ipxrKfIC9fiy6xHwsbXZau_fZmyza2pJsgIgVKkEMl6op7-pfkH8EYALolOAy8536hNnJEaWr_DqrYm8ymahYWeZJ0IfaQjRjGhl33Vzq3M-w/s1600/IMG_0816.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRUFv5nApwMcpDkwE9pu0aCXf8RQYAn0hbMfkLILhRgkTJ33FR8AXvuxLl6QghUgzhj2dSaX5VPJd2HLvGvhzTyB6ds3KmWA2uIPI4wO1CZzUjhr89aiLg9vaCB67hJiIXJjB_nsuQmcs/s1600/IMG_0821.jpg)
Po raz ostatni Halaekalā wybuchł około 1790 roku, lawę z tej erupcji pokazywałam w poprzednim poście. Jeszcze kiedyś pierdyknie, kiedy byłyśmy na Maui, opluwał się akurat wulkan Kīlauea z sąsiedniej wyspy.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjm1QkUa8YKK9wZ0breGSBcSRRLR6sP-lN27uFV4f4Ty4L6XDPJCAF9WLZH_zycbCKGydlZ6qcZwrUuj70ofSXAUt7HhzH6kNcnXKPoa2ouVV6RN7dx_zm1mAGDbke3GGIhYHZ2-T5KIb0/s1600/IMG_0822.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEphoTNBjLe9lNIi8aDJrJrfruTer018tkZcoyWjHtQqsYRsjo-HkPAWKJFazLPeVIfVBfOTvbjXNYahgY1Tgkgf8VM1sQH0FEXMoQYexC-RqCuJpk0lhkgYWuT-9UkjzPq3pNMQs6A7M/s1600/IMG_0824.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjm1QkUa8YKK9wZ0breGSBcSRRLR6sP-lN27uFV4f4Ty4L6XDPJCAF9WLZH_zycbCKGydlZ6qcZwrUuj70ofSXAUt7HhzH6kNcnXKPoa2ouVV6RN7dx_zm1mAGDbke3GGIhYHZ2-T5KIb0/s1600/IMG_0822.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEphoTNBjLe9lNIi8aDJrJrfruTer018tkZcoyWjHtQqsYRsjo-HkPAWKJFazLPeVIfVBfOTvbjXNYahgY1Tgkgf8VM1sQH0FEXMoQYexC-RqCuJpk0lhkgYWuT-9UkjzPq3pNMQs6A7M/s1600/IMG_0824.jpg)
Punkt widokowy. W dobry dzień pewnie widać stąd conajmniej dwie wyspy. W kiepski tylko watę.
Owłosiona twarz na każdym zdjęciu ze szczytu.