Tuesday, December 23, 2014

We will goo oot the bock wee.

Accidentally, we came across an old oil mill in a state of disrepair. Back in the day cottonseed oil was pressed here, now it is used as storage for fertilizer (which maybe explains the curious case of green kissel).

I have post-vacation nuclear propulsion. Better times are coming.
Zupełnym przypadkiem natknęliśmy się na starą olejarnię w stanie rozpadu. Kiedyś wyciskano tutaj olej z ziaren bawełny, teraz służy ona podobno za magazyn nawozów sztucznych (co być może wyjaśnia sprawę zielonego kisielu).

Mam powakacyjny napęd atomowy. Nadchodzą lepsze czasy.




Sunday, December 7, 2014

It crept to his lips but only the water and the wind could hear.

This is the last batch of pictures from our stay in the South Carolina sticks. We moved 'over the mountains', to the civilization for a month. More on that soon.

For a year now, I've been working my job, also known as a Black Hole for time and energy. I decided to squeeze my 40 hours into 4 work days and the long weekends have been saving me from putting on a straight jacket.

Soon, I'm taking off to Ireland and Portugal, but in the meantime, our traveling circus must first make it to Boston, with a stop in Baltimore. During the driving marathons, Lee will be birthing the last parts of his thesis.


Wish us luck.
To już ostatnia dawka zdjęć z naszego pobytu w głuszy. Przeprowadziliśmy się na miesiąc 'za góry', do cywilizacji. Więcej o tym wkrótce.

Mija mi rok pracy, znanej również jako Czarna Dziura na czas i energię. Od jakiegoś czasu  trzydniowe weekendy ratują mnie przed kaftanikiem bezpieczeństwa, bo wymyśliłam sobie, że dobrze byłoby wtłamsić te moje 40 godzin w cztery dni pracy.

Za chwilę uciekam na wakacje do Irlandii i Portugalii, ale w międzyczasie nasz objazdowy cyrk musi najpierw dojechać do Bostonu, a po drodze zatrzymać się w Baltimore. Lee podczas samochodowych maratonów będzie rodził ostatnie części magisterki.

Życzcie nam powodzenia.


James came from Boston and Gug also popped in - a party in the outside kitchen! James przyleciał z Bostonu, wpadł też Gug, no to impreza w kuchni na wolnym powietrzu. 

This fall we got obsessed with broccolini from a cast-iron pan and with a lima bean paste. Yes, we still have a fall here, our weather must not watch TV to know that we're allegedly having a Snowmageddon here. Mieliśmy tej jesieni fazę na broccolini z żeliwnej patelni i pastę z fasoli limeńskiej. Tak, tak, u nas nadal jesień, nasza pogoda najwyraźniej nie ogląda telewizji i nie wie, że u nas podobno Snowmageddon trwa.


I have a weakness for these old fashioned changeable signs. I always want to switch the letters around to say something offensive. Mam wielką słabość do tych starodawnych ogłoszeń z ruchomymi literami. Zawsze mam ochotę poprzemieniać literki w obraźliwe hasła.

We went to Lake Jocassee to stroll the empty beaches and skip stones. Pojechaliśmy nad jezioro Jocassee żeby łazić po pustej plaży i puszczać kaczki.

This area used to belong to the Cherokee Nation. Creating this and several other artificial lakes flooded their settlements and sacred sites. Thinking about this makes my stomach turn. Te obszary należały do Indian Czirokezi, utworzenie tego i kilku innych sztucznych jezior zalało ich wioski i święte tereny. Żołądek mi się przewala jak o tym myślę.


Mineral stains like Haida art.
Mineralne plamy jak sztuka plemienia Haida.


And rocks crumbling into ready-to-use tools.
I skały kruszące się w gotowe narzędzia.