Thursday, October 30, 2014

You think nature is some Disney movie?

It's strange what we discover about ourselves when life deals us the most cruel of surprises. I discovered that I can go from my regular oversensitive, emotionally shaky pile of jello to a dogged corporal, who will keep family wailers in check and serve insults to hospital bureaucrats. Dziwne co odkrywamy na swój temat kiedy życie niespodziewanie robi nam najbardziej okrutne niespodzianki. Ja odkryłam, że z przewrażliwionej, emocjonalnie chwiejnej, kisielowatej dupy, potrafię stać się zawziętym kapralem, który w ryzach utrzyma rodzinne płaczki i zafunduje werbalny wpierdol szpitalnym biurokratom.

A family powwow on legal matters. Before the surgery, just in case.
Rodzinna narada na tematy prawne. Przed operacją, na wszelki wypadek.

Nate is a professional chef. At a time of crisis, nobody remembers to eat, so Nate came over to make dinner. Nate jest profesjonalnym szefem kuchni. W czasach kryzysu nikt nie pamięta o jedzeniu, więc Nate przyjechał ugotować obiad.

Connor's birthday.
Urodziny Connora.

A football game. Lee cheered the hardest.
Mecz futbolowy. Lee kibicował najbardziej.

The family remodeled, uncluttered, and cleaned Pops' cabin. That day, Pops arrived to inspect the estate. Rodzina wyremontowała, odgraciła i wysprzątała chatę Popsa. Tego dnia Pops przybył na inspekcję włości.

The inspection of the new bathroom.
Inspekcja nowej łazienki.

On the surgery day, there were so many of us at the hospital, that we had to visit the patient in shifts. When awoken Pops was wheeled through a hallway to the ICU, crowds were greeting him like the pope. W dzień operacji w szpitalu było nas tylu, że pacjenta odwiedzaliśmy w systemie zmianowym. Kiedy wybudzony z narkozy Pops przejeżdzał korytarzem na oddział intensywnej terapii, tłumy witały go jak papieża.

And here the convalescent is already whooshing around the porch and cursing the therapist.
A tu rekonwalescent śmiga już po werandzie i złorzeczy na terapeutę.

Tuesday, October 14, 2014

The eggs... explode?

After a whole day of work and deranged packing, we left Brookline in the middle of the night. Right before New York City, we pulled into a random parking lot and collapsed for a nap in awkward positions in the truck's cabin. 

A night spent at our friends' house in Baltimore. The city greeted us with a shooting and police blockade. And with food poisoning. I sat behind a wheel for the first time in years. "Wait, which one is the gas and which one is the break again?" 

We made it to South Carolina before midnight. Little Man did not hold a grudge at all for the discomforts of two days on the road. We have the best cat. Period. Who disagrees gets a punch on the nose and a shank in the kidney.
Po całym dniu pracy i wariackiego pakowania, w środku nocy opuściliśmy Brookline. Tuż przed Nowym Jorkiem opadliśmy z sił i zasnęliśmy na pierwszym lepszym parkingu powykręcani w niewygodnych pozycjach w kabinie ciężarówki. 

Noc spędzona u przyjaciół w Baltimore. Miasto przywitało nas strzelaniną i policyjną blokadą. I zatruciem pokarmowym. Po raz pierwszy od kilku lat siadłam za kółkiem. "Zaraz, to z której strony gaz, a z której hamulec?" 

Przed północą dojechaliśmy do Karoliny Południowej. Little Man wcale się na nas nie obraził za niewygody dwóch dni w drodze. Mamy najlepszego kota pod słońcem. Kto się nie zgodzi, fanga w nos i kosa w nerkę.


The vestibule of Viv and Kev's house.
Przedsionek domu Viv i Kevina.

Kevin's barber shop after hours.
Zakład fryzjerski Kevina po godzinach.

The first morning in South Carolina.
Pierwszy poranek w Karolinie Południowej.

Thursday bar trivia. It felt like we were not doing too well, yet we won! Czwartkowa trivia w barze. Mieliśmy wrażenie, że kiepsko nam idzie, ale jednak wygraliśmy!
  
Hugo follows people like a dog. Shoes are a must when entering his enclosure, as Hugo sometimes confuses painted toenails for raspberries. Hugo chodzi za człowiekiem jak pies. Do jego zagrody wstęp tylko w butach, bo mylą mu się czasem pomalowane palce u stóp z malinami.

Renovation of the bathroom in Pops' cabin.
Remont łazienki w chacie Popsa.

A weekend visit to an empty hospital.
Weekendowa wizyta w pustym szpitalu.

Dinner by Lake Hartwell. The contents of my plate became a subject of a bet. Lee did not believe my stomach would fit it all. Phee! Obiad nad jeziorem Hartwell. Zawartość mojego talerza stała się obiektem zakładu - Lee nie dowierzał, że mój żołądek wszystko pomieści. Phi!

After a few weeks of inactivity, the outer kitchen quickly gets overtaken by nature. Po kilku tygodniach nieużywania, kuchnia zewnętrzna szybko zaczyna być przejmowana przez przyrodę.

An MRI, for which we jumped through hoops, argued with the world and each other, cussed, and finally, broke speed limits rushing to make it to the last appointment of the day in the machine's schedule. We made it. Rezonans magnetyczny, dla którego przeskakiwaliśmy przez biurokratyczne kłody, kłóciliśmy się ze światem i między sobą, rzucaliśmy mięsem i w końcu pędziliśmy z pacjentem na złamanie karku na ostatnie okienko w rozkładzie maszyny. Zdążyliśmy.



Friday, October 3, 2014

And this isn't my nose. This is a false one.

Our Boston pad, due to its size also dubbed the Glorified Broom Closet, had many other flaws as well: high rent, a 1st floor location, no balcony, a linoleum kitchen floor, an awfully loud entrance door right beneath our bedroom, no dogs allowed, windows overlooking trashcans, and even an aggressive nut job temporarily camping out in the basement. But we still loved living in it. Nasze bostońskie mieszkanie, z racji swojego rozmiaru nazywane Gloryfikowanym Schowkiem na Miotły, miało również wiele innych wad: wysoka cena, parter, brak balkonu, linoleum w kuchni, potwornie głośne drzwi wejściowe tuż pod naszą sypialnią, zakaz wstępu psom, widok na śmietnik, a nawet agresywny wariat mieszkający chwilowo w piwnicy. A mimo to mieszkało nam się tam świetnie.


The list on the blackboard reminded us about eating/drinking/popping healthy things, but one day a part of the list disappeared in lieu of the wanted notice, which still makes me crack up: "WANTED for guacamole theft and general douchebaggery."  Lista na tablicy przypominała nam o jedzeniu/piciu/zażywaniu różnych zdrowych rzeczy, ale pewnego dnia część listy niespodziewanie zniknęła na rzecz listu gończego, który nadal wywołuje u mnie głupawkę: "POSZUKIWANA za kradzież guacamole i ogólne draństwo." 

My bedroom office. I get wild satisfaction when I partake in serious talks while bouncing on a balance ball in my jammies. Biuro w sypialni. Mam dziką satysfakcję kiedy uczestniczę w ważnych rozmowach odbijając się w piżamie na piłce do ćwiczeń. 




Glorified Broom Closet, we'll miss thou!!
Gloryifkowany Schowku na Miotły, będziemy za Tobą tęsknić!!