Wednesday, December 2, 2009

Day 91 / Dzien 91.

With a car accident blocking all traffic, it took us forever to drive across the bridge. We got to our hotel late. It was going to get dark soon, so I decided against dragging the camera with me (a mistake).
We explored the Mission, the home of art venues, underground movements, and political protests, and had drinks at a lesbian bar. Next, we moved to the Castro, a famous fabulous gay district, where we had dinner at The Sausage Factory, an Italian restaurant that serves decent food, provides sassy service, and smells like warm pickles and feet.
We had fun. Loved both the Mission and the Castro. But not what we've seen outside of these neighborhoods. I knew San Francisco was yet another big city with even bigger problems, but I didn't anticipate their extend. The population of the homeless is huge. Somebody is sleeping in every nook, in every recess, in every alley. There are high fences along whole blocks of stylish, old rowhouses, protecting them from the streets and their inhabitants.

Wypadek samochodowy zupelnie zablokowal ruch, wiec przejechanie zajelo nam strasznie dlugo. Do hotelu dotarlismy pozno. Wkrotce mialo sie zrobic ciemno, wiec postanowilam nie targac ze soba aparatu (blad).
Zwiedzilismy Mission, gdzie rzadzi sztuka, i gdzie swoj poczatek wziely liczne ruchy undergroundowe i protesty polityczne, i wstapilismy do lesbijskiego baru na drinki. Potem przenieslismy sie do Castro, slynnej bajecznej gejowskiej dzielnicy, gdzie poszlismy na obiad do The Sausage Factory (Fabryki Kielbasy), wloskiej restauracji podajacej niezle jedzenie, zapewniajacej pyskaty serwis, i roztaczajacej aromat kiszonych ogorkow i skarpet.
Mielismy udany wieczor. Podobalo nam sie w Mission i w Castro. Nie podobalo mi sie natomiast to, co mialam okazje zobaczyc poza tymi dzielnicami. Wiedzialam, ze San Francisco to kolejne wielkie miasto z jeszcze wiekszymi problemami. Ale nie spodziewalam sie ich rozmiaru. Populacja bezdomnych jest ogromna. Ktos spi w kazdym zaulku, w kazdej wnece, w kazdej alei. Wysokie ogrodzenia otaczaja cale bloki stylowych srodmiejskich kamienic, chroniac je przed ulica i jej mieszkancami.




No comments:

Post a Comment

Tyler: Can I ask your name?
Ally: Anonymous.
Tyler: Anonymous? Is that Greek?