The campground felt a bit spooky last night but things were looking much better in the morning. Lee befriended a Quebec revolutionary turned Alberta fisherman and we left with bags of fresh and smoked fish he gifted us.
We stopped for lunch in Peace River and later discovered a cool little town of Manning and were tempted to stay and spend the evening in their tiny movie theater (managed to resist).
A wiec sa jakies zalety placenia dolara za kazde 90 sekund prysznica. Odpada dylemat golenia czy nie golenia nog.
Wczoraj wieczorem kemping wydal nam sie nieco podejrzany ale rano wszystko wygladalo znacznie lepiej. Lee zaprzyjaznil sie z bylym rewolucjonista z Quebecu, ktory teraz jest rybakiem w Albercie. Wyjechalismy obladowani torbami swiezych i wedzonych ryb, ktorymi nas obdarowal.
Zatrzymalismy sie na lunch w malowniczym Peace River, a pozniej odkrylismy fajne miasteczko, Manning, i korcilo nas zeby w nim zostac i spedzic caly wieczor w ich malenkim kinie (zdolalismy sie opanowac).
The weather sure dictates your mood. Above: the Lesser Slave Lake; below: Peace River.Pogoda zdecydowanie wplywa na humor. Powyzej: jezioro Lesser Slave; ponizej: Peace River.
No comments:
Post a Comment
Tyler: Can I ask your name?
Ally: Anonymous.
Tyler: Anonymous? Is that Greek?