Wednesday, January 26, 2011

I za to dostała sztangę Lucky Strikes i zapas smutku na całe życie.


This month has sucked pretty bad. I guess the winter weather took its toll on me. Many nights I stayed up, unsuccessfully hunting down good deals on eBay. I spent my days in bed, leaving it occasionally to stand in long lines at the post office or to get into arguments with store cashiers. And so all the more I wanted to crawl back into bed.
But I'm finally through with it. I'm licking my wounds and making grand plans for the future. I announce February to be the new January. It couldn't arrive sooner.

Ten miesiąc był dość kiepski. Dopadły mnie zimowe smutki, zarywałam noce bez powodzenia polując na okazje na eBayu, a z łóżka wychodziłam tylko po to, żeby postać w kolejce na poczcie lub użerać się ze sklepową kasjerką. Więc tym prędzej do łóżka wracałam.
Ale w końcu mi przeszło i liżę rany planując świetlaną przyszłość. Luty ogłaszam nowym styczniem. Mógłby nadejść szybciej.


I must have walked by this water pump many times and never noticed it. A few days later Lee and I searched for it on the Main Square, and later I was surprised to find it in this picture. We searched for it to read its memorial plaque. In that exact place a man named Walenty Badylak committed an act of self-immolation. For weeks now, Lee's been researching this particular form of political suicide and our apartment has been filled with texts, pictures, and videos of various self-immolators. I guess it's had its dispiriting effect on me as well.

Koło tej pompy na pewno przechodziłam wielokrotnie, ale nigdy nie zwróciłam na nią uwagi. Kilka dni później odszukaliśmy ją z Lee, a potem ze zdziwieniem odkryłam ją również na tym zdjęciu. A szukaliśmy jej dlatego, że znajduje się na niej tablica poświęcona pamięci Walentego Badylaka, który w tym dokładnie miejscu dokonał samospalenia. Lee od kilku tygodni zajmuje się tą formą politycznego samobójstwa, więc teksty na ten temat, zdjęcia i filmy są ciągle obecne w naszym domu. To chyba też działa na mnie przygnębiająco.
No i jeszcze ta sprawa ze zwierzętami, ale o tym już myśleć nie mogę, inaczej powrócę do pozycji horyzontalnej.


As you can see, the light that day was bizarre. It was so hazy outside, not foggy but rather painfully bleached out. It reminded me of the light in DC and LA. Thom says it's all pollution, but I'm not sure. I don't wan't to sound like this lady on YouTube.

Jak widzicie, tego dnia światło było dziwne. Wszystko było wyprane z kolorów, nie zamglone, tylko boleśnie rozjaśnione. Przypominało mi to światło w DC i LA. Thom twierdzi, że to wina zanieczyszczenia. Może, nie wiem. Nie chcę brzmieć jak ta pani na YouTube.



8 comments:

  1. zdjęcia piękne i takie magiczne. Za moich krakowskich czasów w okolicach pompy lokowały się kwiaciarki i tez jej nigdy solo nie widziałam, chyba nawet nie wiedziałam o jej istnieniu. trzymaj się dzielnie i nie poddawaj się "syndromowi styczniowemu" :)

    ReplyDelete
  2. mimo braku kolorów, to zdjęcia podobają mi się bardzo. szczególnie te z gołębiami(których nie lubię, chyba że są w sosie pomidorowym na moim talerzu) :)
    też czekam na luty!

    ReplyDelete
  3. piekne zdjecia. Uwielbiam gdy Krakow jest zalany mgla.
    Choc nigdy nie udalo mi sie tego sfotografowac.
    I dla mnie ten miesiac tez jest kiepski. Nie moge sie doczekac na luty.

    ReplyDelete
  4. Dzięki, dziewczyny!

    Miami: Trzymam się, trzymam. Czuję, że teraz już z górki!

    Maddie: Nabawiłam się w Krakowie wstrętu do miejskich gołębi. Fuj. Ale takimi na talerzu nie pogardziłabym.

    Marta: Jeszcze tylko cztery dni i styczeń odejdzie w zapomnienie!

    ReplyDelete
  5. what video player were you trying to embed? (didn't work for me)
    I wanted to get a tattoo of the rage against the machine first album cover on my back but Katie refused with threats!
    http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/1/1a/RageAgainsttheMachineRageAgainsttheMachine.jpg

    ReplyDelete
  6. Donnie, a tattoo of Thích Quảng Đức? I gotta say I'm with Katie on this one. Who would wanna cuddle with a burning monk?
    The video is http://www.youtube.com/watch?v=_c6HsiixFS8
    Thanks for letting me know it's not working. I might just stick with linking instead of embedding.

    ReplyDelete
  7. Ha - I was going to get it on my back and Katie said "I'm the one that will have to look at it all the time - now way!" I couldn't argue that one.
    It may have been my browser - it's working now. Umm, doesn't water spray always act like a prism? She sounds like she's been drinking - not that there's anything wrong with that!

    ReplyDelete
  8. Yup, that's the funny thing. This woman is delusional and paranoid. I hope nobody thinks I agree with her...

    ReplyDelete

Tyler: Can I ask your name?
Ally: Anonymous.
Tyler: Anonymous? Is that Greek?