After a night on a train, in the morning we arrived at friends’ house in Modła, on the Polish seacoast. Dominika and David treated us to a great breakfast and homemade rowan vodka.
Po podróży nocnym pociągiem, rano dojechaliśmy do domu przyjaciół w Modle pod Ustką. Dominika i Dawid przyjęli nas fantastycznym śniadaniem i domowym jarzębiakiem.
Their newly built house is the prettiest one in the whole area. The walls are made of clay and hay blocks, and the roof is made of reed.
Ich nowo wybudowany dom jest najpiękniejszy w całej okolicy. Ściany są z bloczków gliniano-słomianych, a dach z trzciny.
Animals add to the Croft’s charm. The geese were my favorites.
Zagrodzie kolorytu dodają zwierzęta. Gęsi były moimi ulubionymi.
In the summer, this huge horse will pull a cart with tourists. It’s young and quite hot-headed, so for now it needs to practice with less precious cargo. We were the perfect candidates. During the harnessing, it suddenly pulled and the cart hooked a gutter of a nearby building, almost ripping it off the wall. But there were no more problems.
Ten ogromny koń będzie latem woził turystów. Jest młody i nieco narwany, więc narazie musi ćwiczyć z mniej wartościowym ładunkiem. My nadawaliśmy się do tego idealnie. Podczas zaprzęgania ruszył niespodziewanie i wóz zahaczył o rynnę pobliskiego budynku niemal wyrywając ją ze ściany. Ale potem obyło się już bez sensacji.
Mr Janek is a master of driving a horsedrawn cart. Under his supervision Dawid took control of the reins.
Pan Janek jest mistrzem w powożeniu. Pod jego okiem lejce przejął Dawid.
We went back to the Croft for dinner. Dawid spoke the goose language.
Wróciliśmy do Zagrody na obiad. Dawid mówił po gęsiemu.
Lee rode horseback. There were different opinions as to who led whom.
Lee jeździł konno. Zdania były podzielone co do tego, kto kierował kim.
We went to the polling station. Dominika, Dawid and Dawid’s mom voted.
Pojechaliśmy na wybory. Głosowali Dominika, Dawid i mama Dawida.
Afterwards we went to the city of Słupsk to watch one of the World Cup games, and when we got back, this village man showed up.
Później pojechaliśmy do Słupska obejrzeć jeden z meczów mistrzostw świata, a kiedy wróciliśmy, pojawił się pan z wioski.
He came to get the pigeon (???), but didn’t say ‘no’ to a glass of something strong instead.
Przyszedł po gołębia (???), ale zadowolił się szklaneczką czegoś mocnego.
Wsi wesoła! Wsi spokojna! Piękne gospodarstwo!
ReplyDeleteOJ! Ja chce taki dom!
ReplyDeleteWidze ze kolejna udana podroz!
I would love if you would bring me home some of those awesome overalls!!!!!!!
ReplyDeleteswojskosc w najczystszej postaci ;D
ReplyDeletePiękny mają ten dom!Miło ich zobaczyć,choćby na zdjęciach:)
ReplyDeleteS.