Thursday, January 7, 2010

Day 111 / Dzien 111.

You can't come to Vegas and not see a show. I was hoping to see the Cirque du Soleil and a burlesque but with our budget rapidly shrinking, we had to pick just one. Zumanity! The Cirque de Soleil and a burlesque all in one. It was incredible: sexy, funny, and the acrobats left us wondering if they were even human.

Nie mozna byc w Vegas i nie zobaczyc zadnego przedstawienia. Mialam nadzieje na Cirque du Soleil i na burleske, ale w zwiazku z naszym szybko kurczacym sie budzetem, musielismy wybrac tylko jedno. Zumanity! Cirque du Soleil i burleska w jednym. Bylo niesamowite: seksowne, zabawne, a akrobaci sprawili ze watpilismy czy naprawde sa tylko ludzmi.

Yesterday we were shocked to learn that it wasn't endorsed by a company promoting shows, hotels, and restaurants, whose agents are ever-present and chase you around the city offering various deals. At first they kept talking about how Vegas is a family vacation destination. We pointed out that they endorsed striptease shows. It turned out they didn't work with Zumanity because of its 'alternative lifestyle elements'. So it's OK to take your child to see even the sleaziest production, as long as it's heterosexual. Wow!

Wczoraj bylismy zszokowani odkryciem, ze Zumanity nie jest popierane przez firme promujaca przedstawienia, hotele i restauracje, ktorej agenci sa obecni wszedzie i scigaja ludzi po calym miescie naklaniajac do roznego rodzaju ofert. Poczatkowo tlumaczyli, ze to dlatego, ze Vegas jest miescem, do ktorego przyjezdzaja na wakacje cale rodziny. Zauwazylismy, ze wspieraja stripizy. Okazalo sie w koncu, ze nie wspolpracuja z Zumanity w zwiazku z 'elementami alternatywnego stylu zycia'. Czyli mozna wziac dzieciaka na nawet najbardziej rozwiazle przedstawienie, o ile jest ono heteroseksualne. No pieknie!

We went to a fantastic sushi buffet where we met a guy who we got into a fired up, few hours long debate with. We talked about politics, economy, and other topics that shouldn't be discussed over other people's dinner.

Poszlismy do fantastycznego bufetu z sushi, gdzie poznalismy faceta, z ktorym wdalismy sie w zaogniona, kilkugodzinna debate na temat polityki, ekonomii i innych spraw ktorych poruszanie nie przystoi przy obiedzie.



New York-New York hotel. You can see the roller coaster we rode yesterday.
Hotel New York-New York. To tym roller coasterem przejechalismy sie wczoraj.



I was equally disturbed and fascinated by fresh and aged meat display at this steakhouse.
Bylam rownie poruszona co zafascynowana gablota ze swiezym i podstarzanym na sucho miesem w tej restautacji specjalizujacej sie w befsztykach.





Paris Las Vegas hotel.
Hotel Paris Las Vegas.



Temptations, temptations.
Pokusy, pokusy.


Fountains of Bellagio.
Fontanny Bellagio.

No comments:

Post a Comment

Tyler: Can I ask your name?
Ally: Anonymous.
Tyler: Anonymous? Is that Greek?