Mr. Adam came to pay us a visit in Massachusetts. As always, the main activities consisted of spirits, brews, and wine tastings and fired-up discussions on the most random of topics out there.
Pan Adam przybył do Massachusetts z wizytą. Jak zwykle, główne zajęcia obejmowały degustacje napojów wyskokowych oraz zaognione dyskusje na tematy wielce przypadkowe.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4Bu1vJ61u4-zoPoi-4yc1_cjOLTYe6jsOG8pOwramkmbHbxVN35WvMlIAakVH9SY6UDbXWn7fcLJn9e2uHeEIIvgTAuMAGg9mIbWwsxjMUkVwl9LQTDmbax0ClMWBlJmvCio8MlME0Yyk/s1600/IMG_1201-1.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1LfvD_pCskvxIk9OTV5PVjejz1b935tgfEo93IGkEuC4TJxoOkzNRe1jkp7IZuhqm8wef0IotxS06fbbKK8-5MPa9WS7I0dRHtg_it5iTeZiijR9Mf1bWhdrdywpj-p4Pv_MkvQD9aKtU/s1600/IMG_1212-3.jpg)
Two Adams one case.
Dwóch Adamów jedna skrzynka.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgamfR1fxsNSGZtbm_KQDLW8Z5npEMXYB5YftycH5T6Kke2t8f441G5qQeu4qWTDiUisLSEFrK6rIzXS8KnedOEMWYpRBKORFKBWVIdYfa6IvRAf4VYarbMqzmrlL1_zT-dc5TImtAbSPGw/s1600/IMG_1217-1.jpg)
We congregated at Adam and Pete's to have a Mexican dinner and later to watch the Opening Ceremony of the Olympics.
Zebraliśmy się u Adama i Pete'a na meksykański obiad i ceremenię otwarcia Igrzysk.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDuESKwPB96p_ZNwp0eiy1qvX3nHSdMdIEx0hEEF0m-6YBl01AtWkrDO2CMPLv3gAIw8uFJnGF1fCOYdB4bazNilzZ95knF82vdPu4Qy-Il41KMSDvVE-NnS8uPNIIyKYEWrbgUAo1hh4c/s1600/IMG_1234-1.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLGJcoubKl0fHdf5OGNfmXSUwv5IqInMADFvQ1ACQ0MiLvXrL36kH7ZX_CpUGHqaKM0EJSp9Z357xItCflD5DfhWqiFM6Jg7KegUEkMzLSBesxCB-UHfDvSbRxLyhVBxVllzze_fCLNKvb/s1600/IMG_1239-1.jpg)
Adam got Lee hooked on nicotine lozenges.
Adam wciągnął Lee w nikotynowe pastylki.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh98vf72DYBTf5GVLwXzqGcbkb1VbDcFtRvEYl6i9JbCmRwgKd0DckS53WXVPjCLssZtc9qFPfsGZYINjSg-QyYQIoyLal0tizzrGD-kvNdjb6fmkItKvasrJgDgy4lbm1pmZtRl-I_W19Q/s1600/IMG_1245-1.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2U_4BqlUhDy9P76aVaIWOp60K2hG0LgQXCQpAPPgljmLlfaa5nMgNZvdzvcs4Lg_Q27v4Jvbu3VmYH5D4nFw0wa6q2ofPXqt15-opaBRU-X8i7V4gCyXXOXvKoSwfMNQhW7cCDkgFIFip/s1600/IMG_1238-1.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5dZKo8aYisHnJLhc6HXndka5BvXiKERKwamd-Mn8-bsj_V88I9ej5rZ0IpAkAT7klVUIAEeXs_EoL9RdU8jIM2i5UQ9yjfFFh5UmfCdpHU_LSX06zj8DyM9E0EBse7oyHH235R3E7d35n/s1600/IMG_1250-1.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_M-OmHzd-4PXiktQ2DASOB_R96aKJZGTu0iiIMezkP2bNFGndBFJIdLLHPawgkMRfx5ziv6mri3JlHZ-mtwH3iGwyemoya2kBgXRZAMsF8LNttWJ0uRG-HNLICohRnqPDp1bdUZK0O6vE/s1600/IMG_1263-1.jpg)
We walked through the neighborhood to get a Venezuelan lunch with Adam and him mom.
Przemaszerowaliśmy przez naszą dzielnicę żeby zjeść wenezuelski lunch z Adamem i jego mamą.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4ZWS7z84_NWvJ-2_-BHygmt-kX_-YexQfzUXbP25c6DlrxvTEhuxk0imBhWZtH5TGFO-Hjn5eDls-bVlntgIx__UZ2JRqabNVgT9hJszkvEdfJUtriQXdkPSmOKS7Bu5HBGXssgXgVtye/s1600/IMG_1267-1.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9q1XWTsumvTX0ACbq4EOaQ7SvkdlesJlwEqHgkoytHolj-lH2vjShpGQDzaahSqIB8GtC0FjbvxcSYPiPRIB9rxB2XOoabRprSE_k8eHf3fNeSph7IaW81aAq2WGVMPR7vUFI99D49xWI/s1600/IMG_1269-1.jpg)
Clockwise. Arepa - a Venezuelan staple. A tiny grilled sandwich consists of meat, cheese, beans, or vegetables stuffed into a corn flour pocket. A side of guesacaca - a very tangy avocado sauce, often dubbed as the 'Venezuelan guacamole'. Fried yuca sticks. Tostones - double fried plantains, which always make me think of my friend Yes, who makes them the best in the world.
Zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Arepa - wenezuelski klasyk. Niewielka grillowana kieszonka z kukurydzianej mąki wypchana mięsem, serem, fasolą lub warzywami. Guesacaca - kwaśny sos z awokado, często nazywany 'wenezuelskim guacamole'. Smażony maniok. Tostones - dwukrotnie smażone platany, które zawsze przywodzą mi na myśl moją przyjaciółkę Yes, która przyrządza je najlepiej na świecie.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeJSgUMp3YRtGjN26ZJWiAyf9xdY9yvOScCmNOAezUZweRNg_hlA0-4_iYYKWcK5_2xBKGgB7thsgDsvnvQTH5l8KImgTgMisKF4wiBdNZ5QfVOtRBcNXcocCIq-N6T-wR3WjekcK8pe2R/s1600/IMG_1273-1.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxppG_cTCjaSD0NPe3BFS9SrexI04xuVARWirdp3ScdRconBZocziQ1I0y1qrbxAGZKZ0p_NrnFTw8478MAaPjK3PZvf2pbzt6s2ZZiksWRYbSCvI682hZsvy8MdDV0AL0SqqyCVVpqpCe/s1600/IMG_1278-1.jpg)
Adam and Pete's loft is located in a beautiful, 19th century brewery. During Prohibition it was used as a laundry and has recently been converted into a residential building.
Loft Adama i Pete'a mieści się w pięknym dziewiętnastowiecznym browarze. W czasach prohibicji służył on jako pralnia, a niedawno zaadaptowany został na apartamentowiec.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisGQFsfiabJeA_L8Do6kBMPpdnQcxJpHd1Yue9-D_nwiACQvjG6C_gWe-YrfzMdUCwKSxjpO-qA5uN-X3IImHOc-84AmuPSCA_fJzZbaz3Dss8APM5M-LXFrXqC4KI8GvX97Wbk5RVGle0/s1600/IMG_1279-1.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZ7XVkFRbjtThDAS9HQFN94pQTJoCs-PkTN59ehT24plnBrp7vHVJkwNDk0UiySHfInq5t2OeELdwk9UHwGEyMuH4uEKoRQpEBXLQtrkexyS5uPYds2m-sfQZMFu2uGRP84sqH7UhyYBUv/s1600/IMG_1301-1.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdyexE2LT_CAZ06LQiiaAfRMqhagYXBWFYFbMqxx5izAVbSeAr3mhQ4vzELLfporxsDBKpqG8HorjAprY6qGrTR90aRrOEnwrpPDY8t1QnlSmGp-UqLQmw7CTJG1SS4aM_SHS6IROQTLKA/s1600/IMG_1305-1.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkukrRPa9-SocplMQIk4QuJmluB9LxtCgT9G0mcmhFylOVu7NZvu9Rc4u0nZM0ir2dM-IG1M6ojHoacnXTAZeYKWN0AzkaBEAn2FH_hJvEGT6u8IyZiAqyvHfc8-Qk7Bowcc_7PwMWZFfo/s1600/IMG_1285-1.jpg)
Adam and Lee were taking turns making Moscow Mules (vodka, ginger beer, and lots of lime juice, served in copper mugs).
Adam i Lee na zmianę wyciskali wielkie ilości soku z limonek do Moscow Mules (wódka, piwo imbirowe i sok limonkowy w miedzianych kuflach).
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQSWScApT-8MTzoVWCNYGcOy4FvzsBG-we0Pb7WrZSNUYHEZdIW-0c3xIcqFpjMhbOnbKVdrfcVelBqUmiZfDy2XAqq5lMQkbgahs9Li5OokunUWWmmO6JuyW93Rh1muhrflKiQ2mumq9l/s1600/IMG_1306-1.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5AyiSeBdZRGuCJ9So4uUTCNkJv8cakKyucbd3NdRHOsGhs16-BK7iqfl3RYkzDImBYgXQdqnhtCgNLtjAkliJyP0PYeKfZ7ObMDfWHoNwNrR1cJkZ4I22AxaQxFaNk2W5A0HG6B-nzH0T/s1600/IMG_1308-1.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPu-5ZA0htCBCHHGN8jRaYCBZqySYldXM6OewcH1agoHUmfUIa_QHqKTkO7Qbc9I3k7PelKa1Bgvo4pwhp99hhy-ZkKUw_8bBjqmgfikVlkcd7TudWIKG92Z_R1jQWxYcFzLHdOeWWyfVo/s1600/IMG_1286-1.jpg)
The beggars on duty - Bear and Buddy.
Etatowi żebracy - Bear and Buddy.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh85vBm-J_M0XKXzLVK1S3Wu7TOIVCXj5QiZ56pXdPhtI54pagmvAZl5KPippjJ_n9amB7zlWj6cUARXySDU6afsllg_djJQVVHM54CtTVA3A5GoFguB_ZTj97vOzxzlTDjCYtmudiYRQSG/s1600/IMG_1291-1.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxmTrcR-2qGN9Srr_fMKL5gFSRSJGp1Q9M9qD1R4CJDKp8UEtzhPIACuCtHmh7u7ZFxCvnN2MP_KOvv2vuflbat4q6rCzgpneGORgEVjdNf2Gab01qLkw33p7StPM770zBx09Y1GKsgOte/s1600/IMG_1338-1.jpg)
strasznie lubię Twoje zdjęcia ;) mam nadzieję, że i ja kiedyś będę robić takie fajne. jeszcze długa droga przede mną, pozdrawiam :)
ReplyDeleteDzięki!
DeleteMogę się podpisać pod całym komentarzem Ann! Fajnie, że jesteś.
ReplyDeletePS Kupiłam tego Pentaxa ;) nie wiem co z tego wyjdzie, bo na pierwszy ogień poszedł film o dace przydatności przekroczonej zanim się urodziłam, ale sam aparat wydaje się być przyjemny w uzytkowaniu.
Pozdrawiam
Magda
Tego z Allegro? Super! No to się przypadkiem nie zniechęcaj jeśli jakieś prze/niedoświetlone dziwolągi wyjdą, z takim starożytnym filmem trudno przewidzieć rezultaty.
Deleteto trochę nie w temacie, ale byłam ostatnio w Pizza Garden, które mi polecałaś! Pycha! Dzięki!
ReplyDeleteOh, kiedy to było... Zazdroszczę! Zaraz powiem Lee i też będzie kwiczał. Pizza Garden najlepsza!
DeleteJak zwykle klimaaaatycznie! :)
ReplyDeleteDzięki baaaardzo :)
DeletePrzy zdjęciu z psim ozorkiem krzyknęłam z radości przed komputerem! Takie wprowadzenie a tu nagle to! Umiesz dawkować emocje jak nikt!!! :D
ReplyDeleteWow! Jakim cudem dopiero teraz odkryłam ten uroczy zakątek sieci?:) Świetne zdjęcia, bardzo klimatyczne. A te dwa psiaki na końcu to taka wisienka na torcie:)
ReplyDeletejak zwykle zachwycam się meblami, wystrojem i ogolnie miejscami w ktorych mieszkaja Wasi znajomi. cudowny stół :D
ReplyDelete