Sunday, December 12, 2010

Jeden Adam Pięć, Jeden Adam Pięć, mamy na cmentarzu szaleńca, powtarzam, szaleniec na cmentarzu!


Mom and I went to Zakrzówek. On the way back we managed to get a bit lost and in the thickest bushes we unexpectedly ran into an Asian lady with a map trying to find a supermarket.
Wybrałyśmy się z mamą na Zakrzówek. W drodze powrotnej udało nam się trochę zgubić. W najgorszych krzaczorach spotkałyśmy Azjatkę z mapą, która na azymut wędrowała do Tesco.


Gif Created on Make A Gif

That evening we went out with Thom and Pierun to Dekafencja.
Tego wieczoru spotkaliśmy się z Thomem i Pierunem w Dekafencji.

The next morning we took mom for bagels to Bagel Mama. Mom decided that they were just overpriced rolls.
Następnego ranka zabraliśmy mamę na bajgle do Bagel Mama. Mama zdecydowała, że bajgle to po prostu przesadnie drogie bułki.


Lee walked the mustache out in public for the last time. You know you'll miss it.
Lee po raz ostatni wyprowadził wąsa w miejsce publiczne. Wiecie, że będziecie za nim tęsknić.

We met up with Renia and Michał and who desperately wanted zapiekanki. As Sunday is a flea market day, and Kazimierz is very busy, it took forever. Finally, they got their food.
Spotkaliśmy się z Renią i Michałem, a im bardzo chciało się zapiekanek. W niedzielę na Kazimierzu jest targ wszystkiego i jest masa ludzi, więc trwało to wieczność. W końcu się udało.


Together we went to a Jewish cemetery. I know I'm posting way too many pictures from it and they'll probably totally bore you, but I found this place so enchanting that I could photograph the whole thing inch by inch.
Razem poszliśmy na żydowski cmentarz na Miodowej. Wiem, że zdjęć poniżej jest o dużo za dużo i pewnie was znudzą, ale cmentarz tak mnie urzekł, że mogłabym go obfotografować centymetr po centymetrze.

11 comments:

  1. lubię cmentarze :)
    Żydowskie w szczególności...

    ReplyDelete
  2. Czy jestes zydowka?

    ReplyDelete
  3. Kaina: Ja lubię chyba wszystkie stare cmentarze, ale nowych zupełnie nie trawię.

    Anonim: Nie. Ale jako dzieciak zawsze marzyłam, że odkryję w sobie 'egzotyczną' domieszkę krwi, żydowską, tatarską lub karaimską :)

    ReplyDelete
  4. Piekny cmentarz! I wspaniale zdjecia!

    ReplyDelete
  5. Piękne zdjęcia (jak zawsze ) i pozytywnie zazdroszczę dobrych relacji z mama....bo takie są, prawda?

    ReplyDelete
  6. Świetne zdjęcie! Fajnie, że tak często spotykasz się z mamą :) - Karolina (od emaili xD)

    ReplyDelete
  7. Marta: Dzięki, Marta! Komplement od Ciebie liczy się podwójnie :)

    Miami: Relacje z mamą faktycznie są dobre. Nie ośmieliłabym się napisać nic innego, mama czyta ;)

    Karolina: Nadrabiamy 7 lat niewidzenia!

    ReplyDelete
  8. Widok z pierwszego zdjęcia.. ach :) choć pewnie teraz byłoby widać różne odcienie bieli/szarości. (nie lubie zimy!)
    Nie mam nic przeciwko kolejnej sesji cmentarza :) Podoba mi się światło na zdjęciach, kolor i struktura nagrobków. kolejne ach. :)

    ReplyDelete
  9. Cmentarz mnie urzekł- dobrze, że jest aż tyle zdjęć, bo nie mogę się napatrzeć. Nie byłam jeszcze na tym wrocławskim, ale pójdę jak tylko warstwa śniegu zniknie z nagrobków.

    ReplyDelete
  10. Drogie Panie, proszę mnie nie zachęcać, bo połechtana komplementami będę w zimie latać po cmentarzach i dostanę zapalenia płuc!

    ReplyDelete
  11. Nikt nie sugeruje,że masz latać nago. Wystarczy ciepło się ubrać :-)
    Myślę,że nie tak źle u nas z cierpliwością. Przeczekamy zimę :D
    pozdrawiam.

    ReplyDelete

Tyler: Can I ask your name?
Ally: Anonymous.
Tyler: Anonymous? Is that Greek?