Behind us are two surreal weeks. Doctors, hospitals, bureaucratic struggles. Lee's dad is battling an illness, and we are working on taming the new reality. I'm taking pictures again. I have the need to write. I desperately need a routine. The South will come soon, but for now more images from the North, back when everything was the way it was supposed to be. |
Za nami dwa surrealne tygodnie. Lekarze, szpitale, biurokratyczne bitwy (tak, tutaj też trzeba się nawalczyć). Tato Lee zmaga się z chorobą, a my oswajamy się z nową rzeczywistością.
Znów robię zdjęcia. Mam ochotę pisać. Desperacko potrzebuję rutyny.
Południe niedługo, a teraz jeszcze Północ, kiedy wszystko było tak, jak miało być.
|
A few years ago I went nuts for tiny houses built by Tumbleweed. Have you seen them? For a little while I even fantasized about building one, but I remembered our life in Mr. Van and all the desires to kill each other that living in such close quarters had brought out of us. | Kilka lat temu straciłam głowę dla mikro domków budowanych przez Tumbleweed. Znacie? Przez chwilę nawet fantazjowałam, że sobie taki zbudujemy, ale przypomniało mi się życie w panie Vanie i wszystkie wzajemnie mordercze zapędy jakie wywoływał w nas mikro metraż. |
Looking for a place for our getaway from Boston, I came across a tiny house in the western part of the state. Eager to have the experience, we decided that we could stand each other on 160 square feet for one night. | Szukając miejscówki na wypad z Bostonu trafiłam na mikro domek w zachodniej części stanu. Ciekawi doświadczenia uznaliśmy, że jedną noc na 15 metrach kwadratowych ze sobą wytrzymamy. |
The house has a fully equipped kitchen, a dining/living room, a bathroom with a shower and a composting toilet (yay!), and a bedroom in the loft. In spring and summer it is heated with a wood burning stove (the house is not used in the winter - the water hose freezes). |
Domek ma w pełni wyposażoną kuchnię, jadalnio-salon, łazienkę z prysznicem i kompostującą toaletą (jej!) i sypialnię na poddaszu. W wiosennym i jesiennym sezonie ogrzewany jest piecykiem na drewno (w domek zimie stoi pusty, bo zamarza wąż doprowadzający wodę).
|
What's interesting is that reclaimed church organ wood was used in the house's construction. | Co ciekawe, do jego konstrukcji użyte zostało drewno ze starych kościelnych organów. |
The house is located on the grounds of a spiritual retreat. The vibes are a bit fanatical for our tastes, you know, peace labyrinths, healing circles, and crystals. We were a bit worried that we might get used as a human sacrifice. | Domek stoi na terenie ośrodka duchowej odnowy. Klimaty trochę zbyt nawiedzone jak dla nas, wiecie, labirynty pokoju, uzdrawiające kręgi i kryształy. Trochę się martwiliśmy czy nie zostaniemy złożeni w ofierze. |
A forest outhouse for couples attached at the hip.
|
Leśna sławojka dla par zrośniętych u biodra.
|
Podwójny kibelek jest taki rozczulający :P
ReplyDeleteMożna trzymać się za ręce!
DeleteNajpiękniejsze zdjęcie prysznica, jakie kiedykolwiek widziałam ;)
ReplyDeleteNie chciałabym takiego - nie widać pająków.
Deleteta sławojka bardzo mi się kojarzy z obozem harcerskim x-lat temu. mielismy taka gdzie jednoczesnie moglo siedziec 6 osob. zrobiona ze stelaża po ławce, przyczepione deski klozetowe, MASAKRA.
ReplyDeletebardzo mi przykro z powodu choroby członka rodziny, załączam pozdrowienia. Mam nadzieje, ze znajdziesz w czymś rutynę, moze blog pomoże?
jaki domek prosto z bajki! albo z tumblra :)
ReplyDelete