After Lisbon, there was Dublin. How do the Irish deal with the heinous weather? Do they receive a monthly package from the government: vitamin D, chocolate, an hour on a therapist's couch, and a sex toy? If not, they should. | Po Lizbonie był Dublin. Jak Irlandczycy radzą sobie z tą koszmarną aurą? Czy dostają co miesiąc od rządu pakiet: witamina D, czekolada, godzina na leżance terapeuty i seks zabawka? Jeśli nie, to powinni. |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOV-xrqYBC5MfVZAgHQM2cR8Abdq_UJmbRy_8qAlL4PKmkgJCDYCodM6PZ8eXM5lOIo1Pb4nMJB3D1KrZ_miTfxfB4G-k-jqWXNjiteHexnmoWRTBhguIq_xIMMKIhVJ17JtdlJXoJkiU-/s1600/IMG_4105.png)
I dragged Miśka to get Korean grub. My obsession is doing well. I lately started considering moving to a neighborhood we dislike, just to be closer to a favorite Korean joint. Should I start getting treatment or should I wait? | Zaciągnęłam Miśkę na koreańskie żarcie. Moja obsesja ma się świetnie. Ostatnio zaczęłam rozważać przeprowadzkę do nielubianej dzielnicy Bostonu, bo ulubiona koreańska knajpa. Leczyć się czy jeszcze poczekać? |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhHnJYAmDbbc5c6BJO5Hn7iZhlzG-_Tp8xjuwROEbDeJqqy-AH0E3chlIScpRTs7VDfcu5j7BAePjnY2WH3nfKNi-2GoYKWubpjMkKaBDOerxNSnu7R32_nGgiUdSEhQPPHCieKCmQ0gfH/s1600/IMG_4122.png)
Miśka's mom came to Dublin. The following days were spent on cooking, celebrating in pjs, long discussions and short walks (this weather!). | Do Dublina przylaciała mama Miśki. Kolejne dni upłynęły nam na gotowaniu, świętowaniu w pidżamach, długich dyskusjach i krótkich spacerach (ta pogoda!). |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4kCcOTKgTyVS4mzMKKqNtVKr4_8CsCutN-SRjBH7FB4lEOsOixb2qZ17bmypQKSYE6A9J0JIa2ZQRq6UIL5ssvrPzWMSm9NrkjOPIGYad0aOjxOoK0w576MTS9DD4zoxCLmnXi3VbMcSZ/s1600/IMG_4124.png)
These must have been the first homemade pierogies since the damned Cairene ones. | Chyba pierwsze domowe pierogi od czasów przeklinanych pierogów kairskich! |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjp5tc-a7qMz7YMmmIoGtrUxOJ1nf6cAt1_LirRJXwib4YF2PcTRZT0_CQpTDmSz2q70caEk2YX5joundj6OlpzyIxFBD0Bq2ufpyQ9Es433atf9g6FG3zKqdtEPoDseTmt4w69vAqTBypK/s1600/IMG_4126.png)
Cult Polish weeklies... For years now I've been announcing to Lee that I was getting a subscription mailed to the US. Then I always pronounce the idea dumb, because reading online is cheaper and more eco-concious. But it does not smell with fresh ink and doesn't fulfill the ritual urge. | Wysokie Obcasy... Duży Format... Od lat się odgrażam, że zaprenumeruję do Stanów. Potem pukam się w łeb, bo przecież cyfrowa prenumerata tańsza i bardziej ekologiczna. Ale kurde, ani nie pachnie drukiem, ani nie daje rytualnej satysfakcji. |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdi-wCCkxQK8j6nRQ3OGEYVGkTQqCrVuplb9E98405R0vpapG7G_TgmoI6ju5m-_kEvf8fBZYBsC_9sfaaMyEpylE0R2ehTuBHt-21tu5uuXLQmGisoUt75HTYkWjTZz9jxrpmfuQf-LiL/s1600/IMG_4150.png)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwEdiwhIjbc1W5CcYu1IAtkH50zW8qxn-xbzYXoHTYVVMqg3lrZvsMpmwoT8CpPSLJgcKhvnGqpgWlqSnnX6_PB-YqLosiYvZhIq6zeR5Y-F50KLWRn5DN8pC0pXOJ5vjbsK99J3x6SlV1/s1600/IMG_4179.png)
No comments:
Post a Comment
Tyler: Can I ask your name?
Ally: Anonymous.
Tyler: Anonymous? Is that Greek?